Doprawdy pociągająca jest nieprzewidywalność, związana z obserwowaniem ptaków. Zwłaszcza, jeśli lubi się za ptakami ruszyć z własnego podwórka. W tym fachu można wstać rano na jednym końcu Polski, a obudzić się na drugim, zupełnie tego nie planując. Można wyjść do sklepu za rogiem i zobaczyć sępa. Dosłownie w każdej chwili możesz dostać telefon, który wywróci do góry nogami Twój cały dzień. Dziś taki właśnie telefon otrzymałem od kolegi Rafała, który przeglądał mewy na opolskim "śmietniku". Jak relacjonował, z dość dużego dystansu patrzył na mewę sporych rozmiarów, która wydawała się mieć całkowicie jasne skrzydła i ciemno zakończony dziób. Wszystko pasowało na mewę bladą! Rafał niestety nie miał przy sobie aparatu, żeby wykonać dokumentację, więc w tym celu, chwilę po telefonie udałem się na "śmiecia" z Karoliną i Michałem. Pierwsze oznaczenie było trafne, bo ptak rzeczywiście okazał się immaturalną "hyperborejką"!!! Wypada dodać, że jest to pierwsze stwierdzenie tego gatunku dla Opolszczyzny! Obserwowany osobnik jest czwartym, a drugim "śródlądowym", stwierdzonym tego roku w Polsce.
Immaturalna (3CY) mewa blada (Larus hyperboreus)
Immaturalna (3CY) mewa blada (Larus hyperboreus) - digiscoping
Immaturalna (3CY) mewa blada (Larus hyperboreus)
Immaturalna (3CY) mewa blada (Larus hyperboreus)
Immaturalna (3CY) mewa blada (Larus hyperboreus)
Immaturalna (3CY) mewa blada (Larus hyperboreus)
Północni goście dopisują tego roku, może jeszcze jakaś sowa jarzębata doleci... czy cóś.
OdpowiedzUsuńPozdr
Marian
I pomyśleć, jakie przeboje miałem z bladą... :)
OdpowiedzUsuńMarian - prorok jaki, czy co? ;)
OdpowiedzUsuń